ul. św. Marcin 29/8, 61-806 Poznań kontakt@helpum.pl
Przeczytasz w 4 minut

Znane przysłowie mówi, że nieszczęścia chodzą parami. Jest również w obiegu inne przysłowie, przynoszące większą nadzieję, a mianowicie, że człowiek przezorny jest zawsze ubezpieczony. Jak reagować na szkodę i co zrobić, jeżeli jej wycena jest zbyt niska?

Czym może być spowodowana bardzo niska wycena szkody?

Przyjmuje się, że w około 90% przypadków doszło do zaniżenia kosztorysów przygotowanych przez zakłady ubezpieczeń. Powodów takiego stanu rzeczy jest bardzo wiele. Najczęstszym z nich jest zaniżanie przez warsztaty samochodowe kosztów naprawy pojazdów. Bardzo często dotyczy to założenia niskiej stawki za roboczogodzinę. Pomijane są również operacje, które zostały wykonane podczas przywracania pojazdu do stanu sprzed szkody. Nagminną sytuacją jest również uwzględnianie przez ubezpieczyciela innych części zamiennych niż rzeczywiście użytych.

Zaniżona wycena szkody całkowitej

Orzeczenie szkody całkowitej ma miejsce, gdy naprawa samochodu jest wyższa niż jego wartość. Towarzystwa ubezpieczeniowe zaniżają najczęściej wartość pojazdów starszych. Jest to celowy zabieg mający na celu wypłacenie jak najmniejszego odszkodowania. W przypadku szkody całkowitej określony jest jej próg, który mieści się w granicach od 60 do 80% wartości pojazdu w dniu wypadku.

Za niska wycena szkody OC

Osoba poszkodowana w wypadku ma prawo ubiegać się o odszkodowanie z polisy OC sprawcy. Bardzo często kłopoty poszkodowanego nie kończą się na wypadku. Może bowiem okazać się, że przysługujące odszkodowanie jest zbyt niskie. Wynika to z kilku czynników zależnych od:

  • wyceny pojazdu w chwili wystąpienia szkody,
  • części, które mają być użyte (nowe, używane, zamienniki).
Potrzebujesz pomocy z podobną sprawą?

Zadzwoń (+48) 605 879 003 lub napisz kontakt@helpum.pl

Wpływ na wysokość należnego odszkodowania ma również to, w jaki sposób zamierzamy szkodę naprawić (metodą gotówkową czy bezgotówkową). W pierwszym przypadku poszkodowany otrzymuje gotówkę do ręki i to on decyduje, w jakim warsztacie naprawi samochód. W drugim przypadku auto przywracane jest do stanu pierwotnego w jednym z warsztatów partnerskich lub w wybranym przez poszkodowanego. W takiej sytuacji towarzystwo rozlicza się bezpośrednio z wybranym warsztatem.

Zbyt niska wycena szkody z AC

Sprawa inaczej wygląda w przypadku ubezpieczenia AC. Jest ono w pełni dobrowolne, a jego zakres określa ubezpieczyciel. Na ewentualną wysokość wypłacanej w przyszłości szkody ma wpływ na przykład lista wyłączeń. Na jej podstawie ubezpieczyciel ma prawo pomniejszyć lub całkowicie zrezygnować z wypłacenia odszkodowania.

Najczęściej sytuacja ta ma miejsce, gdy pojazd uszkodzony został umyślnie lub poszkodowany dopuścił się złamania przepisów ruchu drogowego. Kolejną przyczyną zaniżenia wypłacanego odszkodowania jest amortyzacja części. Ich wartość jest potrącana wraz z wiekiem pojazdu. Gdy ma miejsce wypadek, ubezpieczyciel obniża kwotę odszkodowanie o procentowe zużycie danej części.

Co zrobić, gdy wycena szkody jest za niska?

Zbyt niska wycena szkody przedstawiona przez towarzystwo ubezpieczeniowe, sprawia, że zmuszeni jesteśmy podjąć pewne kroki. Możemy:

  • nic nie robić i przyjąć oferowane przez ubezpieczyciela pieniądze,
  • odwołać się od krzywdzącej nas decyzji bezpośrednio do towarzystwa,
  • skorzystać z pomocy Rzecznika Finansowego, który pomoże w pozasądowym postępowaniu polubownym między poszkodowanym a ubezpieczycielem,
  • zwrócić się bezpośrednio do właściwego sądu,
  • skorzystać z pomocy firm, które zajmują się uzyskiwaniem dopłat do odszkodowania.

Oprócz wymienionych wyżej kroków możemy również powołać własnego biegłego, który pomoże nam oszacować wartość szkody.

Potrzebujesz pomocy z podobną sprawą?

Zadzwoń (+48) 605 879 003 lub napisz kontakt@helpum.pl

“Nie zgadzam się z wyceną szkody” – co dalej?

Jeżeli nie zgadzamy się z wysokością przyznanej nam kwoty, możemy oczywiście odwołać się od decyzji ubezpieczyciela. Czasu na to mamy bardzo dużo, bo aż 3 lata od dnia jej otrzymania. Aby dokument był skuteczny, musimy przedstawić merytoryczne argumenty. Pomóc nam w tym mogą orzecznictwa sądów, których możemy poszukać na stronie Rzecznika Finansowego.

W sytuacji, w której treść decyzji nas nie satysfakcjonuje, możemy zwrócić się do wspomnianego wcześniej Rzecznika Finansowego o złożenie wniosku w sprawie pozasądowego postępowania polubownego w sporze między poszkodowanym a ubezpieczycielem. Pomocnym kanałem komunikacji może być strona internetowa lub formularz z zapytaniem na stronie głównej Rzecznika. Jeżeli i to nie spełni naszych oczekiwań, pozostaje nam złożyć wniosek do sądu lub skorzystać z oferty firmy, która zajmuje się uzyskiwaniem dopłaty do odszkodowania.

Za mała wycena szkody – odwołanie

Odwołanie jest prawem poszkodowanego do ubiegania się o swoje racje. Aby było ważne, musi być odpowiednio uzasadnione i udokumentowane. Najważniejszy załącznik takiego dokumentu to kosztorys naprawy. Można dołączyć również ekspertyzę właściwego rzeczoznawcy. Warto również zadać sobie trochę trudu i zdobyć z Autoryzowanej Stacji Obsługi cennik poszczególnych części zamiennych.

Właściwie sporządzone odwołanie powinno zawierać:

  • dane poszkodowanego,
  • nazwę i adres towarzystwa ubezpieczeniowego,
  • numer polisy oraz wydanej decyzji,
  • numer konta bankowego osoby pokrzywdzonej,
  • żądaną kwotę,

W dokumencie należy również podać podstawę prawną takiego odwołania. Można znaleźć ją na stronach Sejmu.

Dokument złożyć można osobiście w placówce towarzystwa ubezpieczeniowego, wysłać mailem, pocztą lub zgłosić fakt telefonicznie. Należy zadbać o potwierdzenie przyjęcia dokumentu przez właściwy organ. Ubezpieczyciel ma 30 lub, w przypadku bardziej skomplikowanych spraw, 60 dni na odpowiedź. W przypadku jej braku w wyznaczonym czasie przyjmuje się, że jest ona rozpatrzona pozytywnie.

Walka z firmami ubezpieczeniowymi o pieniądze to długotrwały proces. Należy jednak go podjąć i doprowadzić sprawę do końca. Ewentualny sukces sprawi, że otrzymamy nie tylko należne nam zadośćuczynienie, ale również będziemy bogatsi o nowe doświadczenia.

comments powered by Disqus